Nie wiem czy spotkaliście się kiedyś z połączeniem Medycyny Chińskiej z Totalną Biologią. Ja osobiście dokładam do tego również świadomą pracę z odczuwaniem i uwalnianiem emocji, chętnie dorzuciłabym też temat czakr, może innym razem…
Żeby nie wprowadzać zbyt dużo podejść i wątków na raz.
W tym ujęciu każdy z żywiołów odpowiada zarówno emocjom jak i konkretnym organom, biorąc temat pod lupę mamy wspaniałe narzędzie do pracy w przypadkach kiedy nie do końca możemy nazwać swoje emocje, dolegliwości ciała mogą nam jak na dłoni pokazać z jakimi emocjami mieliśmy do czynienia. Koło emocji pomaga również w pracy z uwolnieniem tego co zablokowane w ciele. W cyklu przemian następujące po sobie żywioły zasilają się, w ruchu wstecznym – niszczą. Oczywiście tutaj jedynie musnę temat, jest on dość obszerny więc wybrałam dla Was ciekawostki.
Idąc po kolei:
Ogień odpowiada za radość, w cyklu, kiedy mamy trudności z emocjami bierzemy pod uwagę tzw. „uciętą radość”, taką która nie mogła zostać wyrażona w pełni. Przy ucięciu radości często mamy do czynienia z brakiem możliwości doświadczania jej w pełni bo „nie ma co się cieszyć, zaraz się popsuje”. Z uciętą radością pracujemy poprzez bliskość, świetnie sprawdzą się również przebywanie na słońcu oraz pisanie listów, które po napisaniu palimy (z zachowaniem BHP oczywiście).
Organy jakie przypisane są temu żywiołowi to:
Serce
- Jelito cienkie
- Osierdzie
- narządy zmysłu – język, smak
Tematami przewodnimi są:
- dostatek, rozkwit, ciepło
- relacje z innymi
- dawanie i przyjmowanie miłości
Ziemi przypisany jest niepokój, wstręt, niechęć. Te emocje odczuwamy głównie przy wytrąceniu z równowagi, często dotyczy to również utraty poczucia bezpieczeństwa. Bardzo pomocną praktyką w pracy z tym żywiołem jest chodzenie boso, wspiera to uziemienie i ugruntowanie.
Organy jakie przypisane są temu żywiołowi to:
- Śledziona
- Żołądek
- narząd zmysłu usta, dotyk
Tematami przewodnimi są:
- stabilność, znalezienie i zajęcie swojego miejsca,
- terytorium
- matka i pokarm (fizyczny, emocjonalny, duchowy)
- wsparcie, zrozumienie
Metal pokazuje nam tematy powiązane ze smutkiem i żalem, te emocje pojawiają się kiedy tracimy nie tylko osoby nam bliskie ale też kiedy pojawia się strata rozumiana dość szeroko. Czasem broniąc się przed bólem nie przeżywamy procesu żałoby z akceptacją jej faz i naszego tempa przeżywania ich. Warto docenić oczyszczającą moc płaczu, jest to praktyka potrzebna i wręcz wskazana aby móc ruszyć do życia.
Organy jakie przypisane są temu żywiołowi to:
- Płuca
- Jelito grube
- narząd zmysłu nos, węch
Tematami przewodnimi są:
- przyjmowanie energii życiowej z nieba (ojciec)
- skierowanie do wnętrza, relacja z samym sobą
- obumieranie, przemijanie
Woda połączona jest z emocją strachu i lęku, często te emocje w ciele da się odczuć jako zamrożenie, zablokowanie, bezruch, wstrzymujemy oddech. Kiedy odczuwamy zimno to też w niektórych przypadkach sygnał, że bronimy się przed odczuwaniem emocji, ciepłe ciało odczuwa mocniej, pełniej. Wspierające w pracy z lękiem jest próbowanie nowych rzeczy, pozwala to oswoić się ze światem i zobaczyć, że większość czarnych scenariuszy się nie realizuje.
Organy jakie przypisane są temu żywiołowi to:
- Nerki
- Pęcherz moczowy
- narząd zmysłu ucho, słuch
Tematami przewodnimi są:
- wola, zdolność wyrażenia potencjału, unikanie ryzyka
- uśpienie, zamrożenie, bierność, zmęczenie, brak sił
- chęci, ambicja, elastyczność
Drewno wskazuje nam na gniew, złość. Bardzo często te emocje kojarzone są jedynie z agresją, blokujemy je ponieważ „nie wypada”. Jak każda emocja również gniew ma swoją doskonałą funkcję – pomaga nam wdrożyć zmiany i ruszyć do działania, czasem jednak zbyt długo nie wykonany krok naprzód powoduje niezbyt komfortowe wybuchy. Gniew najlepiej uwalniać poprzez ruch lub jeśli mamy ku temu sprzyjające warunki – poprzez krzyk.
Organy jakie przypisane są temu żywiołowi to:
- Wątroba
- Pęcherzyk żółciowy
- narząd zmysłu oko, wzrok
Tematami przewodnimi są:
- zmiana
- ruch, dynamika
- pewność siebie, plany, skuteczność
- poczęcie
Każda emocja z wyżej wymienionych to dopiero wierzchołek góry lodowej – posiada również emocje wtórne, powstające przez zabarwienie jednej emocji drugą w różnych proporcjach. Często spotykam się z tym, że trudno jest nazwać emocje po długim czasie, kiedy staramy się nie czuć, niektórzy wręcz nie potrafią sobie wyobrazić życia w czuciu ze strachu przed tym, że nie dadzą sobie rady z zalewającymi ich falami. Aby ciało było zdrowe warto na bieżąco być w kontakcie z emocjami. Każda z nich jest dobra i służy nam doskonale jeśli nie odwracamy od niej wzroku.
Życzę Ci wspaniałego dnia pełnego lekkości